Bruksela nie chce np. zgodzić się, żeby z funduszy strukturalnych przeznaczonych na wsparcie 16 polskich regionów finansowano nadmierną liczbę lotnisk regionalnych. Bo niektóre pomysły lokalnych władz – zdaniem unijnych urzędników – są dość kuriozalne.
Podlasie chce budowy trzech lotnisk, Warmia i Mazury chyba czterech, a Opolskie chce jedno, 100 km autostradą od portów lotniczych we Wrocławiu i Katowicach… – ironizuje minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka. Podobnie jak Komisja uważa ona, że z unijnych euro należy dofinansować tylko takie nowe lotniska, które mają ekonomiczną rację bytu i które znalazły się na liście lotnisk „TEN”, o priorytetowym znaczeniu dla rozwoju Unii. Wśród nich nie ma lotniska zaproponowanego przez województwo świętokrzyskie. Komisja Europejska twierdzi, że to ono nie będzie rentowne – wyjaśnia minister Gęsicka.