Kilkanaście tysięcy decyzji podatkowych wydanych w ciągu minionego roku dzieli pierwszy i ostatni w tym zestawieniu urząd skarbowy. Najwięcej, bo 15 827, wydał US w Nowym Sączu, najmniej – Warmińsko-Mazurski US w Olsztynie (87), co nie znaczy, że pracował gorzej.
W małych urzędach mniejsza jest zazwyczaj skala problemów podatkowych, a więc i krótszy czas badania i wydawania decyzji. Co innego bowiem wydać decyzję panu Jankowi prowadzącemu warzywniak, a co innego międzynarodowemu koncernowi, bo wymaga gruntownej analizy skomplikowanego zazwyczaj stanu faktycznego.
Dokładnie cztery lata i cztery miesiące różnicy było między pierwszym a ostatnim urzędem skarbowym w kategorii najdłuższego postępowania podatkowego. „Lider” tej kategorii, Urząd Skarbowy Kraków-Podgórze, sprawdzał podatnika dokładnie 56 miesięcy, czyli cztery lata i sześć miesięcy. Ostatniemu w tym zestawieniu, a właściwie ostatnim pięciu urzędom (w Radzyniu Podlaskim, w Płońsku, w Mogilnie, w Górze i w Białobrzegach) na przeprowadzenie postępowania podatkowego wystarczyły dwa miesiące.
Niechlubny i bezkonkurencyjny w kategorii kontroli wszczętych i niezakończonych w ubiegłym roku został Urząd Skarbowy w Łańcucie: na 223 kontrole podatkowe nie zakończył… 224.