Często osoby, które są zagrożone wykluczeniem społecznym, nie potrafią samodzielnie zainicjować utworzenia spółdzielni. Wsparcie z zewnątrz jest im bardzo potrzebne. Stąd ta zmiana. Spółdzielnie socjalne działają już od ponad dwóch lat. Z roku na rok jest ich coraz więcej. W tej chwili funkcjonuje ich 139 – pisze dziennik.