Zgodnie z tym podejściem „bycie odpowiedzialnym” oznacza często zwiększone inwestycje w zasoby ludzkie, w ochronę środowiska i relacje z zainteresowanymi, którzy mogą mieć faktyczny wpływ na efektywność działalności gospodarczej tych organizacji oraz ich innowacyjność.

 

Zaczynamy od siebie

Inwestycje w tzw. „biznes społecznie odpowiedzialny” obecnie traktuje się jako proces długofalowy i źródło innowacji, a nie jako poniesiony koszt. Ciekawe jest to, że wiele firm zaczyna swój pierwszy kontakt z CSR-em poprzez udział pracowników – to bardzo ważni interesariusze – w szkoleniach, eventach i imprezach integracyjnych o charakterze społecznym.

Pierwszym krokiem powinno być zaznajomienie pracowników firmy „z czym ten CSR się je”. Dobrze jest zaproponować najbliższemu otoczeniu firmy, np. społeczności lokalnej – ideę, która dba o społeczeństwo i jego ważne obszary, takie jak środowisko naturalne. Jeszcze lepiej będzie, gdy w pierwszej kolejności ten CSR bezpośrednio poczują pracownicy na własnej skórze, „zasmakują” go i przełożą na konkretne działania.

 

Bez przymusu

Bardzo ważne staje się, aby udział pracowników firmy w działaniach o charakterze biznesu odpowiedzialnego był w pełni dowolny i wolontarystyczny. To, że z niewolnika nie ma pracownika już wiemy. Warto pamiętać, aby pierwszymi działaniami CSR zainteresować i zaintrygować, dać także wybór i możliwości swoim ludziom – co mogą realizować.
Obecnie firmy chcą konsultować z pracownikami co i jak robić, aby bezpośrednio angażować ludzi w działalność społeczną. Poprzez intranet, elektroniczne wypełnienie sprawnie przygotowanej ankiety, rozmowy, konsultacje, danie możliwości odpowiedzi pracownikom na pytania otwarte czy „skrzynkę ze złotymi pomysłami” – firma zaznajamia się z potrzebami i chęciami pracowników.

Dzięki tej metodzie pracownicy proponują ciekawe aktywności i rozwiązania, które można wprowadzać w życie. W niektórych firmach proponuje się kilkudniowy wyjazd eventowy, podczas którego tworzy się sekcje zainteresowań, do których zapisują się pracownicy. Pracownicy angażują się na wyjeździe w grupy o zróżnicowanym charakterze:

  • turystycznym (np. wycieczki rowerowe, eskapady kajakowe, trekkingi górskie, wyprawy „w czasie” – drezyną czy zabytkowymi samochodami etc.);
  • rozrywkowym (np. warsztaty taneczne, leśne/miejskie gry strategiczne, realizacja mini-projektów, podczas których grupy generują punkty, aby zrealizować projekt finałowy);
  • edukacyjnym (warsztaty kulturowe, fotograficzne, cyrkowe, kulinarne, garncarskie etc.) i CSR-owym.

Działania CSR na początku mogą zawierać tylko 10 czy 15 proc. Działań pracowników i czasu całego eventu, ale jako opcja otwarta – z wyjazdu na wyjazd – angażują coraz większą liczbę pracowników. Dlaczego? Bo ludzie naprawdę chcą coś robić dla innych.

 

Eventowe propozycje CSR

Po wcześniejszym nawiązaniu kontaktu z wybraną instytucją społeczną, państwową czy pozarządową i zdefiniowaniu potrzeb, działania eventowe CSR mogą przybierać liczne oblicza:

  • kajakowy spływ w okolicach rezerwatu, podczas którego uczestnicy przy współpracy z gminą usuwają z akwenów zanieczyszczenia;
  • grupy „leśne” wyposażone w narzędzia przy wsparciu nadleśnictwa odnawiają przyrodnicze ścieżki edukacyjne, budują karmniki dla ptaków, odrestaurowują pasieki;
  • pracownicy budują od zera bezpieczne place zabaw dla dzieci z rodzinnych domów dziecka.

Wybór działań i pomysłów jest nieograniczony, potrzebne są tylko chęci i dobrze przeprowadzona równoległa analiza potrzeb kilku stron: firmy, pracowników, partnera społecznego i finalnego beneficjenta.

 

Szkolenia CSR „szyte na miarę”

Ciekawą propozycją są od niedawna występujące na rynku szkoleniowym „szyte na miarę” programy szkoleniowe CSR. Wyjściem oczywiście staje się jak wyżej – bardzo dokładna analiza potrzeb organizacji.

Propozycje szkoleniowe CSR to np. kilkudniowe szkolenie dla menedżerów wprowadzające w obszar CSR-u, którego ważnymi elementami – w zależności od ujawnionej potrzeby klienta – staje się następująca tematyka: – zarządzanie projektem,

  • kompetencje menedżerskie,
  • praktyczne umiejętności przywódcze,
  • zarządzanie zmianą i kryzysem,
  • tworzenie kreatywnych zespołów,
  • funkcjonowanie efektywnych grup roboczych.

Po kilku dniach specjalistycznego szkolenia wypełnionego głównie praktyką, interesującymi mini-projektami, case’ami i symulacjami – menedżerowie czy zaangażowani w szkolenie pracownicy stają się praktykami i biorą odpowiedzialność za realizację projektu finałowego, który będzie także potwierdzeniem ich zdobytych umiejętności. Co może być takim projektem finałowym, który prawie zawsze stanowi totalne zaskoczenie dla uczestników postawionych w roli realizatorów i wykonawców.

Przykład:

  • przygotowanie i realizacja w 1,5 dnia przedstawienia cyrkowego dla dzieci z domu dziecka;
  • przygotowanie przez zaprawione w bojach liderki sprzedaży (branża kosmetyczna, FMCG i in.) praktycznych warsztatów dla pozbawionych pracy i wsparcia kobiet z domu samotnej matki z: pisania CV, przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej o pracę, zdobycia podstawowych umiejętności z zakresu prezentacji publicznych podpartych elementami z zakresu wizażu i prezencji;
  • opracowanie i realizacja przez wybrane osoby cyklu lekcji języka angielskiego dla dzieci z konkretnego oddziału szpitalnego, których codzienna egzystencja to godziny upływające na badaniach czy też dochodzenie do siebie po niedawnej operacji.

Szkolenia społecznie odpowiedzialne muszą brać pod uwagę uzupełniające się potrzeby kilku stron: firmy, która wysyła uczestników na szkolenie, samych pracowników, partnera społecznego, np. instytucji społecznej i co ważne: finalnych beneficjentów zaplanowanych działań.

 

Doraźne korzyści

Jakie można dostrzec korzyści dla uczestników z programów CSR-owych i jakie dostrzec różnice w stosunku do szkoleń uznanych za tradycyjne:

  1. Rozwój zespołów pracowniczych, polepszenie współpracy, zrozumienie ról zespołowych, rozwój naturalnych liderów, poprawienie komunikacji – czyli to wszystko, co musi i powinno być efektem szkolenia zespołu.
  2. Pomoc potrzebującym w otoczeniu firmy, własnoręczne zrobienie czegoś dobrego dla innych.
  3. Zwiększenie zaangażowania i lojalności własnych pracowników oraz budowanie dumy – czyli pozyskanie pracownika „na nowo” i wzrost jego wewnętrznej motywacji.
  4. Publiczny wizerunek firmy, marki staje się ludzki.

Najbardziej efektywną formą usprawniania współdziałania między ludźmi jest wspólne robienie czegoś na rzecz innych – uruchamia to w ludziach ogromny potencjał i świeże pokłady energii.

 

Bardzo ważne jest właściwe i zespołowe podsumowywanie wyszczególnionych elementów takich szkoleń. Trenerskie i coachingowe omówienia pracy zespołu podczas grupowych działań, podkreślenie pewnych zachowań i postaw, skutkuje utrwaleniem tego co np. we współpracy zespołowej jest najlepsze i co rzeczywiście sprawdza się w praktyce.

Borys Niemczewski
Active-Coaching, trener biznesu i coach,specjalizuje sięw Przywództwie i ZZL.
borys.niemczewski@active-coaching.pl