Metropolią ma, zgodnie z projektem, rządzić zgromadzenie oraz wyłaniany przez nią zarząd. Każda gmina w zgromadzeniu ma mieć przedstawiciela dysponującego liczbą głosów proporcjonalną do liczby mieszkańców gminy i wielkości jej dochodów.
– Są dwie możliwości. Z gminy będzie pochodził jeden delegat, mający różną siłę głosu, albo liczba delegatów mających po jednym głosie będzie zależała od potencjału gminy – tłumaczy prof. Czesław Martysz z Uniwersytetu Śląskiego.
W projekcie są też zapisy, mające łagodzić spory między gminami metropolii.
Metropolie będą finansowane z budżetu państwa (udziały w podatkach) i z dobrowolnych składek gmin oraz środków samodzielnie pozyskiwanych (unijne dotacje). Gminy uzyskają prawo do zrzeczenia się na rzecz metropolii części kompetencji, np. dotyczących edukacji.
Związek metropolitalny będzie miał prawo do tworzenia własnych jednostek zajmujących się wspólnymi zadaniami, np. budową dróg, transportem.