Jak podaje Rzeczpospolita konkursy, które miały się rozpocząć w najbliższych dniach, zostały przesunięte na inny termin lub tez ruszył, ale za dużo mniejszą kwotę, przeznaczoną do podziału. Opóźnienia dotyczą zwłaszcza działań, w ramach których przewidziano dla przedsiębiorców ok. 8,2 mld zł z funduszy na lata 2007 – 2013.
„Paszport do eksportu” miał ruszyć jeszcze w sierpniu tego roku. Jest to źródło, z którego firmy mogą liczyć na dwa rodzaje wsparcia: refundację kosztów poniesionych w ramach udziału w targach lub misjach zagranicznych oraz doradztwo. Niestety – termin sierpniowy nie jest już aktualny. Zabrakło nie tylko środków na wpłacenie dotacji targowych z funduszy z okresu 2004 – 2006 ale również odroczono start wspomnianego powyżej „Paszportu do eksportu”.
Jarosław Pawłowski – minister rozwoju regionalnego – wyjaśnia, że odroczenie terminu wynika z konieczności dostosowania prawa polskiego do nowego rozporządzenia unijnego o wyłączeniach grupowych. Obowiązujące dotychczas przepisy stracą moc z końcem bieżącego roku. Całe to zamieszanie może się także odbić na warunkach podziału grantów, przeznaczonych na rozwój e-usług oraz e-biznesowej współpracy pomiędzy firmami. Resort rozwoju oraz Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości prowadzi ustalenia w niniejszej sprawie. Może się jednak okazać, że nabór wniosków zostanie przeniesiony na późniejszy termin, zacznie się zgodnie z planem, ale oferowanych będzie bardzo mało pieniędzy.