Obowiązek ujawniania planów finansowych publicznych instytucji wprowadza projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych. Wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska chciałaby, aby posłowie równocześnie pracowali nad nim i budżetem państwa na przyszły rok. 

– Ustawa jest prawie gotowa, rząd przyjmie ją w przyszłym tygodniu – zapowiedziała Gilowska. Nie ma ona jednak wiele wspólnego z projektem, którego zarys minister finansów zaprezentowała w marcu. Wtedy zapowiadała, że reforma finansów publicznych pomoże w ich konsolidacji i przejrzystości. W konsekwencji w ciągu najbliższych 2 – 3 lat rząd zaoszczędzi 9 – 10 mld zł. 

Wicepremier chce, aby znowelizowana ustawa zaczęła obowiązywać od stycznia 2007 roku. Jej uchwalenie jest potrzebne, aby móc realizować budżet na 2007 rok w kształcie przyjętym przez rząd. Został on bowiem oparty na zapisach w projekcie nowelizacji ustawy o finansach publicznych. 

Pierwszy raz włączono do budżetu środki unijne. Ma to pomóc w skuteczniejszym rozdziale pieniędzy i kontroli ich wydawania. W projekcie zapisano, że w wypadku nieprawidłowego ich wykorzystywania beneficjent będzie musiał zwrócić całą kwotę wraz z odsetkami i przez następne 3 lata nie będzie mógł się ubiegać o dotacje.

Nowelizowana ustawa ma być pierwszym etapem gruntownej naprawy funkcjonowania sektora finansów publicznych w Polsce. Nie przyniesie jednak tak dużych oszczędności, o jakich mówiła wicepremier jeszcze w marcu. W uzasadnieniu do projektu czytamy, że ma ona charakter wyłącznie porządkujący i konsolidacyjny.