O podwyżkach dla pracowników i ekspertów Kancelarii Sejmu rozmawiał we wtorek Konwent Seniorów (marszałek, wicemarszałkowie i przedstawiciele klubów). Ostateczna decyzja będzie leżeć w gestii Sejmu, bo to on uchwala budżet – podkreślił marszałek.

Jak argumentował Dorn, Sejm „funkcjonuje nie na polskim, ale na warszawskim rynku pracy”, gdzie – jak stwierdził – „bezrobocie wynosi około 2 proc., czyli praktycznie go nie ma”.

W Warszawie nie pracuje ten, kto nie chce. Tu są wyższe koszty utrzymania i wyższe płace niż w całej Polsce. (…) Podwyżki tutaj są konieczne. Nie mogą to być podwyżki niezauważalne – mówił marszałek Sejmu.