Sąd będzie działał jako wydział cywilny sądu rejonowego rozpoznający sprawy tylko i wyłącznie w elektronicznym postępowaniu upominawczym, bez względu na wartość przedmiotu sporu.

Zażaleniami zajmie się (też jeden) e-sąd odwoławczy.

Do elektronicznego sądu mają trafiać sprawy rozpatrywane w tzw. postępowaniu upominawczym. Takie w których dług pozwanego nie będzie budził większych wątpliwości i znajdzie potwierdzenie np. rachunkach.

E-sąd będzie przeznaczone głównie dla tzw. powodów masowych – piszą w uzasadnieniu autorzy (Ministerstwo Sprawiedliwości). Ma usprawnić działania sądów, ale przede wszystkim ułatwić stronom dostęp do nich. Pomogą w tym elektroniczne środki komunikacji.

Pozew będzie można złożyć na elektronicznym formularzu, który wpłynie bezpośrednio do e-sądu.