Jeśli inspektor, którego jedyną bronią jest upoważnienie do kontroli, nic nie wskóra, to do bramy truciciela załomoce uzbrojony i umundurowany funkcjonariusz. Także on stawi czoło ciężarówkom wwożącym do Polski niebezpieczne odpady. „Rzeczpospolita” dotarła do projektu ustawy o Państwowej Agencji Ochrony Środowiska.
W ramach Państwowej Agencji Ochrony Środowiska ma zostać powołana jednostka inspekcyjno-kontrolna, wyposażona w specjalne uprawnienia. Mogłaby prowadzić działania operacyjne polegające na gromadzeniu i analizowaniu informacji o zagrożeniach i szkodach ekologicznych oraz ich sprawcach.
Nadinspektorzy mogliby w razie potrzeby stosować środki przymusu bezpośredniego, także broń. Sięgaliby po nie wtedy, gdyby kontrolowany nie chciał się podporządkować poleceniom albo napadał na inspektora lub towarzyszącą mu osobę.