W związku z tym urzędnicy w gminach zaczęli wyciągać z szuflad zakurzone projekty partnerskie. A to oznacza, że przed przedsiębiorcami otwiera się wart 1,5 miliarda dolarów rocznie rynek modernizacji lokalnej infrastruktury. Będą mogli zarabiać na wspólnej z publicznym partnerem budowie lub modernizacji dróg, mostów, więzień, elektrowni, stadionów i tym podobnych. 

Marek Życzyński, zastępca dyrektora w Gminnym Zarządzie Oświaty w Strzelcach Opolskich, zapowiada, że z udziałem biznesu w jego mieści powstanie wielkie centrum wodno-rekreacyjne. – Na nasz aquapark mamy już studium wykonalności. szacujemy, że inwestycja może być warta nawet ponad 10 milionów euro. Niebawem wyłonimy partnera. Może centrum wodno-rekreacyjne będzie gotowe do 2010 roku – opowiada Życiński. 

Partnerstwem publiczno-prywatnym interesują się też Brwinów, Tychy, Świetochłowice, Warszawa. Niektóre miasta chcą przerobić projekty, które nie dostały wsparcia z UE, aby wykorzystać je do realizacji inwestycji w ramach PPP.

Projektami PPP interesują się przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości i resortu sportu. Firma konsultingowa dla projektu budowy czterech więzień w formule PPP zostanie wybrana w początkiem 2007 r. W 2008 r. poznamy generalnego wykonawcę – przewiduje "Puls Biznesu".