Liczba uczniów na lekcjach informatyki nie może być większa niż liczba komputerów w pracowni, z tym że w klasach może być maksymalnie 18 komputerów. Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych. Początkowo wymagania te miały obowiązywać już od września tego roku. Jednak na wniosek Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty (OSKKO), resort edukacji postanowił, że wejdą one w życie dopiero za półtora roku.

Joanna Berdzik, prezes OSKKO, wyjaśnia, że umożliwi tu organom prowadzącym szkoły, głównie samorządom, zakupienie dodatkowego sprzętu. Wiele szkół bowiem nie posiada 18 komputerów w pracowni.

W uzasadnieniu do projektu resort stwierdził, że nie spowoduje on dodatkowych skutków finansowych dla budżetu państwa i samorządów.

Jeśli projekt rozporządzenia zostanie podpisany, samorządy będą musiały wygospodarować fundusze na stworzenie odpowiednio wyposażonych pracowni i dodatkowe lekcje informatyki – mówi Marek Olszewski, wiceprezes Związku Gmin Wiejskich.

W latach 2004-2007 dla 19 tys. szkół resort edukacji zakupił z funduszy unijnych pracownie komputerowe o wartości 1,5 mld zł. Średnio jeden zestaw komputerowy wraz z oprogramowaniem kosztował 4 tys. zł. Na tej podstawie można oszacować, że wyposażenie pracowni dla 3 tys. szkół będzie kosztować około 200 mln zł.