w ramach regionalnych programów operacyjnych dysponuje się sumą ok. 4 mld euro, przeznaczonych do podziału dla przedsiębiorców. Każdy z 16 urzędów marszałkowskich opracował własne zasady, na jakich firmy będą mogły strać się o te pieniądze. Problem polega na tym, że nie we wszystkich województwach reguły są jasne i korzystne dla przedsiębiorców.
Na tle województw wiedzie znaczny prym województwo śląskie, kujawsko pomorskie oraz warmińsko-mazurskie. W rankingu zostały wzięte pod uwagę formalne kryteria, które musiały spełniać wnioski pretendujące do uzyskania dotacji.
Jeśli zaś chodzi o negatywnych liderów rankingu należy wymienić tu województwo małopolskie, które skonstruowało dziewięć bardzo ogólnych kryteriów formalnych. Z tego też względu nie mogą być one czytelne i precyzyjne dla przedsiębiorcy ubiegającego się o dotację.
Mimo wszystko władze małopolskiego nie zgadzają się z negatywna oceną PKPP Lewiatan, twierdząc, że dziewięć ogólnych kryteriów zostało szczegółowo rozwiniętych w specjalnym formularzu. zapowiada sprostowanie raportu. Tych dziewięć ogólnych kryteriów zostało szczegółowo rozwiniętych w specjalnym formularzu. Skutek jest jednak taki, że wnioski będą ocenione pod względem 80 drobiazgowych wymogów.
Jako mało przyjazny względem przedsiębiorców oceniony został też Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, gdzie kryteriów było najwięcej (48), często niepotrzebnych, bezsensownych. Przykład – konieczność podpisywania wniosków długopisem z niebieskim tuszem – podała „Rzeczpospolita”.