Jest to odpowiedź na głosy środowiska samorządowego, które od dawna domagało się zwiększenia uprawnień wybieranego bezpośrednio szefa gminy, który zastąpiłby organ kolegialny jednoosobowym.

Odpowiadałby m.in. za wykonanie budżetu, który przygotowuje skarbnik. Dlatego ważne jest, by dać wójtowi możliwość doboru pracowników. Do tej pory oba stanowiska zapewniały ciągłość pracy lokalnego samorządu, podczas gdy zarząd gminy zmieniał się co cztery lata. Po wejściu w życie nowelizacji obie funkcje nabiorą charakteru politycznego i też mogą podlegać kadencyjności. O ile w wypadku sekretarza można zrozumieć chęć podporządkowania go wójtowi czy burmistrzowi, o tyle w wypadku skarbnika pozostaje ona niezrozumiała. W dodatku jest niezgodna z duchem ustawy o finansach publicznych, która mówi, iż dla zaciągania pożyczek czy kredytów przez szefa gminy potrzebna jest kontrasygnata skarbnika. Może on odmówić jej złożenia i dokonać tego na pisemne polecenie wójta, chyba że jego wykonanie stanowiłoby przestępstwo lub wykroczenie, o czym powiadamia organ stanowiący i regionalną izbę obrachunkową.

Projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym w najbliższym czasie trafi pod obrady Rady Ministrów.