Do najczęstszych uchybień w urzędach i izbach skarbowych kontrolerzy zaliczyli przeludnienie zbyt małych pomieszczeń. Problemem są także niekomfortowe warunki pracy przy komputerze oraz niedostosowanie lub uszkodzenia wnętrz zagrażające bezpieczeństwu pracy.
Kontrolerzy PIP przyznali zarazem, że większość nieprawidłowości wynika z konieczności użytkowania wyeksploatowanych lub zabytkowych lokali. Zmiana tego stanu rzeczy leży często poza możliwościami finansowymi kontrolowanych urzędów.
W 43 proc. badanych jednostek stwierdzono nieprzepisowe wydłużanie czasu pracy urzędników. Według Inspekcji powodem tego jest brak jednolitości przepisów na szczeblu centralnym.
PIP skontrolowała 161 jednostek skarbowych. Występujące uchybienia nie dały jednak kontrolerom powodu do negatywnej oceny administracji skarbowej.