W przypadku deklaracji w dwuwymiarowym kodzie polowym zakodowane byłyby wszystkie informacje wpisane do formularza podatkowego. Wystarczyłoby, aby urzędnik skarbowy deklarację opatrzoną takim kodem zeskanował urządzeniem podobnym do tych znajdujących się w kasach sklepowych – mówi Tadeusz Chełkowski.
Rozwiązanie takie byłoby korzystne dla urzędników, ponieważ – jak dodaje ekspert – czynność ta zabierałaby kilka sekund. Przyczyniłoby się to do szybkiego i bezbłędnego wprowadzenia danych z deklaracji do komputera w urzędzie, a co za tym idzie, deklaracja zostałaby szybciej rozliczona.
Zwolennikiem wprowadzenia kodów dwupolowych jest Witold Jarzynka, dyrektor departamentu rozwoju systemów informatycznych Ministerstwa Finansów. Obecnie resort sprawdza, czy takie rozwiązanie spełnia wymogi prawne związane m.in. z e-podpisem.