Chodzi o instytucję, która rozdzielać będzie dotacje z części unijnego programu na lata 2007 – 2013 „Kapitał ludzki”. W jej gestii znajdzie się ponad 670 mln euro na dofinansowanie szkoleń przedsiębiorców. Obecnie za tego typu projekty odpowiada Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.
Przez wiele miesięcy resort kierowany przez Annę Kalatę forsował pomysł utworzenia Polskiej Agencji Rozwoju Zasobów Ludzkich. Po stanowczym „nie” wicepremier Zyty Gilowskiej, która jest przeciwna tworzeniu jakichkolwiek agencji rządowych, pomysł trafił do kosza.
Teraz resort pracy chce utworzenia tzw. państwowej jednostki budżetowej, czyli superdepartamentu. Z informacji zdobytych przez dziennik wynika, że musi zatrudnić ok. 200 osób.