Eksperci uważają, że wprowadzenie standardów urbanistycznych ułatwi prace przede wszystkim samorządom.
– Nie ma sensu uchwalanie planów np. dla centrum Warszawy. Przyjęcie standardów dla obszarów zagospodarowanych z możliwą zabudową uzupełniającą pozwoli gminie skoncentrować prace oraz fundusze na uchwalanie planów zagospodarowania dla terenów rozwijających się – mówi Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich.
Zdaniem ekspertów standardy takie powinny być jednak przyjmowane przez samorządy, a nie przez Ministerstwo Budownictwa.
Wprowadzone standardy urbanistyczne będą również podstawą do prowadzenia inwestycji na terenach, które nie będą objęte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Na ich podstawie będą np. zabudowywane tzw. plomby, czyli niezabudowane działki znajdujące się wśród zabudowanych działek w centrach miast.
Ministerstwo Budownictwa zamierza również wprowadzić dodatkowy podatek, jaki będą mogły nakładać gminy na właścicieli niezabudowanych nieruchomości położonych w centrach miast. Będzie on mógł być wprowadzany w sytuacji, kiedy gmina uchwali miejscowy plan, wykona niezbędne inwestycje, jak np. przyłącza wodne, kanalizacyjne, a właściciel nie będzie chciał rozpocząć inwestycji na takiej działce lub jej sprzedać.
Zdaniem ekspertów wprowadzenie takiego podatku narusza konstytucję.
Ministerstwo Budownictwa chce, by nowe przepisy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym obowiązywały już od przyszłego roku.