Przetarg nieograniczony dotyczył robót budowlanych. Z zebranego w czasie rozprawy materiału dowodowego wynikało, że zamawiający zamieścił w Internecie tylko część specyfikacji istotnych warunków zamówienia i to bez jednego z najistotniejszych jej elementów – opisu przedmiotu zamówienia (dla robót budowlanych jest todokumentacja projektowa oraz specyfikacja techniczna wykonania i odbioru robót). Zgodnie z pkt 3 tej specyfikacji dokumentacja projektowa była u zamawiającego i mogła być udostępniona wykonawcom jedynie czasowo.
– Takie działanie jest sprzeczne z art. 42 ust. 1 pzp, z którego wynika, że specyfikację udostępnia się na stronie internetowej od dnia publikacji ogłoszenia o zamówieniu – uzasadnił wyrok nakazujący unieważnienie przetargu przewodniczący Marek Rejman.