Co roku w budżecie państwa ustala się wynegocjowany na forum komisji trójstronnej wskaźnik wzrostu wynagrodzeń. W tym roku rząd zgodził się na podwyżkę takich uposażeń o 3,9 proc. W tym roku jednak dla większości osób (poza zajmującymi kierownicze stanowiska państwowe) kwota bazowa rośnie tylko o 2 proc., a nie o obiecane 3,9 proc. Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze „Rzeczpospolitej” w Ministerstwie Finansów, przedmiotem negocjacji ze związkowcami był wzrost przeciętnego wynagrodzenia, a nie kwoty bazowej. Według MF wynagrodzenia nie powinny rosnąć wszystkim tak samo. Każdy dostanie podwyżkę o 2 proc. Pozostałe 1,9 proc. będzie w dyspozycji szefów poszczególnych jednostek. Może to więc oznaczać, że jeden pracownik dostanie dodatkowo 7 proc., a drugi nic.
Jednak zdaniem związkowców wskaźniki wzrostu wynagrodzeń były negocjowane w lipcu 2008 r., jeszcze przed światowym kryzysem finansowym. Budżet był ustalany później, gdy wiadomo już było, że jego skutki odbiją się na kasie państwa. – Wystąpiliśmy do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów o informacje, jak będą dzielone pieniądze na wynagrodzenia dla urzędników – powiedział „Rzeczpospolitej” Tomasz Ludwiński, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ “Solidarność”. Wydaje się, że jest bardzo źle, biorąc pod uwagę, iż już pod koniec zeszłego roku zabrakło pieniędzy na wypłatę nagród w niektórych urzędach skarbowych.
Niestety, tegoroczne dochody będą sporo niższe od zaplanowanych w budżecie. Dziura może wynieść 20 mld zł, a to jest szacunek optymistyczny – powiedział dziennikarzom „Rzeczpospolitej” jeden ekonomistów. Jak wyliczył, tylko w okresie od sierpnia do listopada 2008 r. dochody były mniejsze od planowanych o 17,5 mld zł, czyli o ponad 4 mld zł miesięcznie. – Jeśli ta tendencja utrzyma się w tym roku, to konieczne będzie nie tylko cięcie wydatków, ale i zwiększenie deficytu. W takiej sytuacji w grę wchodzić może zamrożenie płac w sferze budżetowej, a nawet zmniejszenie zatrudnienia.
Kwoty bazowe stanowiące podstawę wyliczenia wynagrodzenia, zgodnie z ustawą budżetową na 2009 r., wzrosną o:
a) 3,9 proc. dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe – kwota bazowa wynosi 1835,35 zł,
b) 2 proc. dla członków korpusu służby cywilnej, funkcjonariuszy Służby Celnej, etatowych członków samorządowych kolegiów odwoławczych i kolegiów regionalnych izb obrachunkowych, pracowników Rządowego Centrum Legislacji, ekspertów, asesorów i aplikantów eksperckich Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej, asesorów prokuratorskich, osób zajmujących wysokie stanowiska państwowe niebędące kierowniczymi – kwota bazowa wynosi 1873,84 zł,
– sędziów delegowanych do Ministerstwa Sprawiedliwości lub innej jednostki organizacyjnej podległej albo nadzorowanej przez to ministerstwo i prokuratorów oraz członków Krajowej Izby Odwoławczej przy prezesie Urzędu Zamówień Publicznych – kwota bazowa wynosi 1523,29 zł,
– żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy (np. policji, straży pożarnej) – kwota bazowa wynosi 1523,29 zł.