Po trzech pierwszych kwartałach deficyt wyniósł tylko 14,5 mld zł. To 47,4 proc. planu. Tak niski deficyt to efekt wysokich dochodów i mniejszych od zapowiadanych wydatków państwa. Do końca września rząd wydał niewiele ponad 70 proc. z zaplanowanych 225,8 mld zł. To nie ma nic wspólnego z dobrą koniunkturą, jest natomiast uzależnione wyłącznie od z góry określonych terminów. Nie sądzę więc, aby ta tendencja utrzymała się do końca roku – stwierdził dla "Rz" prof. Andrzej Wernik z Wyższej Szkoły Ubezpieczeń i Bankowości.