Ministerstwo Rozwoju Regionalnego poprosiło miasta i województwa, na terenie których boje toczyć będą uczestnicy mistrzostw, o przedstawienie potrzeb inwestycyjnych. Wyniki są szokujące. Tylko same województwa chciałyby na przygotowania do turnieju 26,5 mld zł. Prym wiedzie w tym województwo małopolskie, które zgłosiło listę inwestycji opiewającą na 9 mld zł.
Z lektury zgłoszonych przez samorządy planów inwestycyjnych wynika, że stawiają one właśnie na infrastrukturę transportową. Ich przedstawiciele deklarują, że większość zgłoszonych projektów jest niezbędna do organizacji tak dużej imprezy jak EURO 2012.
Duże zmiany szykują się w budowie nowych dróg i autostrad oraz linii kolejowych. Co prawda, już w ubiegłym roku zatwierdzona została lista najważniejszych inwestycji, które dostaną unijne pieniądze w ramach programu Infrastruktura i środowisko, lecz teraz szykują się przesunięcia. Oznacza to, że projekty na potrzeby EURO 2012 zostaną zrealizowane kosztem innych. Jakich? Tego jeszcze nie wiadomo.