Przed kilkoma dniami zakończyły się konsultacje międzyresortowe w sprawie projektów Ministerstwa Finansów. Główna idea reformy – konsolidacja finansów publicznych oraz wprowadzenie rygorystycznych zasad wydawania środków publicznych – pozostaje więc nienaruszona. Resorty zgodziły się też po wejściu w życie przepisów ustawy sporządzać plany wydatków w ujęciu zadaniowym, a także wypełniać wszelkie obowiązki sprawozdawcze. To ma sprzyjać przejrzystości w wydawaniu przez nie publicznych pieniędzy.
Aby osiągnąć zapowiadane cele reformy, Zyta Gilowska chce zlikwidować zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze, fundusze motywacyjne oraz rachunki dochodów własnych. Ich zadania przejmą jednostki budżetowe, zewnętrzne spółki lub nowe agencje wykonawcze. Projekt ustawy o finansach publicznych porządkuje też inne kwestie; określa zasady kontroli nad stanem długu publicznego – rozszerza trzyletnią strategię zarządzania długiem i procedurę oszczędnościową w przypadku, gdy jego relacja do PKB przekroczy 55 proc. Likwiduje kategorię inwestycji wieloletnich, wprowadza audyt w sektorze finansów publicznych.