Tylko art. 55 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458) reguluje sposoby i przyczyny rozwiązywania stosunku pracy. Dotyczy on wyłącznie pracowników mianowanych, którzy zachowali ten status do 31 grudnia 2011 r., i stanowi podstawę do rozstania się z nimi przed tą datą. Inne przepisy nowej ustawy określają wprawdzie kolejne okoliczności pożegnania pracownika, a nawet jego formę. Nie jest to jednak kompletna lista trybów i powodów odchodzenia z jednostek samorządowych. Dlatego zgodnie z art. 43 ust. 1 nowej ustawy musimy sięgnąć do kodeksu pracy.

Dzisiejsze wydanie dziennika zawiera obszerne omówienie metod prowadzących do rozwiązania stosunku pracy. Autorka artykułu, Jadwiga Sztabińska, zaczyna od tych, których odejście z administracji samorządowej nie odbywa się na warunkach kodeksowych. Chodzi o zatrudnionych na podstawie wyboru, których stosunki pracy kończą się zwykle wraz z upływem kadencji. Wcześniej też mogą ustać, ale tylko po wygaśnięciu mandatu lub odwołaniu ze stanowiska. Zatrudnieni w samorządach na podstawie powołania mogą stracić pracę wskutek upływu czasu, na jaki zostali powołani, albo wcześniej, po odwołaniu. Zastępca wójta, burmistrza lub prezydenta miasta zostaną na pewno odwołani po wygaśnięciu mandatu wójta przed upływem kadencji. Taki skutek przewiduje bowiem art. 28e ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.).

Wystąpi on także w razie nieterminowego złożenia oświadczenia majątkowego oraz złamania ustawowego zakazu łączenia stanowisk, wynikającego z ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Tym razem obejmuje on również skarbników gminy, powiatu i województwa. Odwołanie z tych dwóch ostatnich powodów jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy.

Rozstanie z pracującymi na umowach o pracę, a tych jest najwięcej w samorządach – przypomina Rzeczpospolita, może nastąpić za porozumieniem stron lub wypowiedzeniem. Jeśli wypowiadamy umowę o pracę na czas nieokreślony, pamiętajmy o konsultacjach z organizacją związkową i o uzasadnieniu. W tym ostatnim musimy podać przyczyny naszej decyzji prawdziwe i konkretne, np. art. 27 ust. 9 nowej ustawy – dwukrotne z rzędu uzyskanie negatywnej oceny okresowej. Po 1 stycznia 2012 r. będziemy tak postępować również wobec samorządowców mianowanych, którzy tego dnia utracą swój status.

Pracownicy samorządowi mogą też stracić pracę bez wypowiedzenia: z własnej winy (dyscyplinarka) lub bez niej. I to zarówno ci zatrudnieni na umowach o pracę, jak i mianowania. Powodem rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, bez winy pracownika może być jego długa nieobecność w pracy.
Dzisiejsze wydanie dziennika zawiera obszerne omówienie metod prowadzących do rozwiązania stosunku pracy. Autorka artykułu, Jadwiga Sztabińska, zaczyna od tych, których odejście z administracji samorządowej nie odbywa się na warunkach kodeksowych. Chodzi o zatrudnionych na podstawie wyboru, których stosunki pracy kończą się zwykle wraz z upływem kadencji. Wcześniej też mogą ustać, ale tylko po wygaśnięciu mandatu lub odwołaniu ze stanowiska. Zatrudnieni w samorządach na podstawie powołania mogą stracić pracę wskutek upływu czasu, na jaki zostali powołani, albo wcześniej, po odwołaniu. Zastępca wójta, burmistrza lub prezydenta miasta zostaną na pewno odwołani po wygaśnięciu mandatu wójta przed upływem kadencji. Taki skutek przewiduje bowiem art. 28e ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.).

Wystąpi on także w razie nieterminowego złożenia oświadczenia majątkowego oraz złamania ustawowego zakazu łączenia stanowisk, wynikającego z ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Tym razem obejmuje on również skarbników gminy, powiatu i województwa. Odwołanie z tych dwóch ostatnich powodów jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy.

Rozstanie z pracującymi na umowach o pracę, a tych jest najwięcej w samorządach – przypomina Rzeczpospolita, może nastąpić za porozumieniem stron lub wypowiedzeniem. Jeśli wypowiadamy umowę o pracę na czas nieokreślony, pamiętajmy o konsultacjach z organizacją związkową i o uzasadnieniu. W tym ostatnim musimy podać przyczyny naszej decyzji prawdziwe i konkretne, np. art. 27 ust. 9 nowej ustawy – dwukrotne z rzędu uzyskanie negatywnej oceny okresowej. Po 1 stycznia 2012 r. będziemy tak postępować również wobec samorządowców mianowanych, którzy tego dnia utracą swój status.

Pracownicy samorządowi mogą też stracić pracę bez wypowiedzenia: z własnej winy (dyscyplinarka) lub bez niej. I to zarówno ci zatrudnieni na umowach o pracę, jak i mianowania. Powodem rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, bez winy pracownika może być jego długa nieobecność w pracy.