Rentę planistyczną płacą właściciele działek, których wartość wzrosła na skutek uchwalenia, bądź zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Gminy pobierają ją w ciągu pięciu lat od jego uchwalenia, ale tylko od zbywających w tym czasie swoją nieruchomość. Same gminy decydują też, jaką wysokość ma ta renta. Najwyższa stawka może sięgać nawet 30 proc. choć gminy rzadko z niej korzystają.
Niestety pojęcie zbycia jest bardzo ogólne i obejmuje wszelkie czynności, które pozwalają przenieść prawa do nieruchomości zarówno w drodze czynności odpłatnych, jak i nieodpłatnych.
Przez to rolnicy mają obowiązek wpłacać rentę, jeśli w ciągu pięciu lat przekażą nieruchomości wchodzące w skład gospodarstwa swojej rodzinie, za co w zamian zostanie im przyznana unijna renta strukturalna.
To, zdaniem komisji, jest niesprawiedliwe i właśnie dlatego przygotowała ona projekt, który wyłącza wspomnianych rolników spod działania ustawy – podała „Rzeczpospolita”.