Zamawiający stracą szansę celowego wyłączania faksów tylko po to, by uniknąć stresujących ich przedsiębiorców. Instytucja odrzucania odwołań z absurdalnego powodu przejdzie do historii. Autorzy projektu poszli po rozum do głowy. Odkryli, że wystarczy nadać kopię na poczcie. Skandaliczny, wieloznaczny przepis zniknie z ustawy. Oby na zawsze.

Projekt nowelizacji prawa zamówień publicznych wprowadza w procedurze wnoszenia odwołań z pozoru niewielką zmianę. Przedsiębiorca będzie miał obowiązek przesłania kopii treści odwołania zamawiającemu. Przesłania, a nie tak jak jest teraz, przekazania. W zamówieniach to kolosalna różnica – bo nie będzie miało znaczenia, kiedy kopia dotrze do zamawiającego. A dziś jest to główny powód odrzucania odwołań.