Niespodzianek nie ma, wzrost w 2011 roku ma sięgnąć 3,5 proc, inflacja 2,3 proc. – takie wskaźniki podawano już wcześniej. – Rząd, zgodnie z zachowaniem zasady ostrożności, która powinna towarzyszyć planowaniu budżetowemu, zdecydował się na oparcie projektu budżetu państwa na konserwatywnym scenariuszu makroekonomicznym – napisano w dokumencie.