Przepis, który nakłada obowiązek meldowania się w miejscu pobytu miał zniknąć dzięki rządowej nowelizacji ustawy o ewidencji ludności. MSWiA proponowało: zamiast meldunku, tylko dobrowolne zgłaszanie w urzędzie naszego aktualnego adresu zamieszkania (nawet za pomocą poczty elektronicznej). Rządowym dokumentem od stycznia zajmowali się posłowie z sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych.
W efekcie posłowie dotychczasowe przepisy tylko trochę zliberalizowali: przychylili się do propozycji rządu, aby znieść meldunek czasowy i wprowadzili możliwość dopełnienia meldunkowych formalności za pomocą pełnomocnika. Uprościli też formularz meldunkowy – zamiast 21 danych trzeba będzie podać ok. 10.