Według Tomasza Ludwińskiego, przewodniczącego Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ Solidarność, są dwa powody tak znacznych nadgodzin – zwiększona liczba interesantów w dniach upływu terminów podatkowych oraz, co jest najważniejsze, niedoetatyzowanie służb skarbowych.
– Według przeprowadzonych symulacji brakuje aktualnie do pełnej obsady około 1600 etatów. Pomiaru obciążenia pracą dokonano poprzez porównanie tych jednostek w kategoriach: liczba podmiotów, dokumentów i czynności z uwzględnieniem wybranych obszarów – wyjaśnia Ludwiński.