Już za niespełna miesiąc oferenci i zamawiający będą musieli się stosować do nowych regulacji przetargowych. W przetargu nieograniczonym przy zamówieniach na dostawy i usługi o wartości niższej niż progi unijne zamawiający będzie mógł wyznaczyć nawet siedmiodniowy termin na składanie ofert.
Przy robotach budowlanych wyniesie on nie mniej niż 20 dni.
Wejdzie też jedna z najbardziej kontrowersyjnych zmian: ograniczenie praw przedsiębiorców do składania odwołań. Dzisiaj mogą to robić, gdy wartość zamówienia przekracza 60 tys. euro. Po wejściu w życie nowych przepisów w przetargach organizowanych przez sferę rządową wykonawcy będą mogli się odwoływać, gdy wartość zamówienia osiągnie co najmniej 137 tys. euro (ok. 600 tys. zł). Przy zamówieniach samorządowych firmy będą się mogły odwoływać, gdy wartość zamówienia wyniesie co najmniej 211 tys. euro (ok. 925 tys. zł).