Oczekiwania widzów są ogromne, bo podczas poprzedniej edycji EXPO w japońskim Aichi polska prezentacja wygrała plebiscyt publiczności. Jeden z wielkich biznesmenów japońskich przychodził do naszego pawilonu wielokrotnie i nawet chciał kupić całość, by postawić go sobie w ogrodzie – wspomina ówczesny i obecny komisarz polskiej prezentacji Maciej Pawlicki.

Tegoroczne EXPO to sto kilkadziesiąt pawilonów, w których państwa, regiony i firmy przedstawiają prezentacje na zaproponowany przez gospodarzy temat. Tym razem jest nim woda. Niby temat abstrakcyjny, lecz w Hiszpanii to już również konkretny problem. Kraj się wysusza, woda staje się racjonowanym towarem. Na to nakłada się światowa dyskusja o globalnym ociepleniu – mówi Pawlicki.

Woda na EXPO w polskim wydaniu to: wspomniana tężnia (w letnie dni ma przyciągać gości bijącym od niej chłodem), promocja polskiego przemysłu jachtowego, a także film o atrakcjach aktywnej turystyki w Polsce.