Najpóźniej do końca 2006 roku musiały być gotowe projekty uchwał budżetowych na bieżący rok.
Zgodnie z ustawą o finansach publicznych projekty musiały być przedstawione przez władze wykonawcze radzie oraz regionalnej izbie obrachunkowej do 15 listopada. Termin ten jednak ma charakter instrukcyjny, za jego niedotrzymanie nie grozi bowiem żadna kara.
Natomiast 31 grudnia to ustawowo ostatni dzień na uchwalenie budżetu. Ale i ten termin nie jest ostateczny. W „szczególnie uzasadnionych przypadkach” ustawa zostawia uchyloną furtkę: rada może przyjąć uchwałę budżetową później, ale nie później niż 31 marca. W takich sytuacjach od początku roku do dnia uchwalenia budżetu jednostka samorządu może funkcjonować na podstawie jego projektu. Dlatego ostatecznym terminem na sporządzenie projektu był ostatni dzień roku. – Inaczej 1 stycznia samorząd musiałby przestać działać – mówi Stanisław Srocki, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej z Białegostoku.