Pracownik mianowany w urzędzie skarbowym zajmował stanowisko kierownika działu podatku dochodowego od osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Urzędowi zarządzeniem naczelnika nadano nowy regulamin organizacyjny, który zmienił strukturę organizacyjną. W ramach tych zmian pracodawca przeniósł urzędnika ze stanowiska kierownika na stanowisko starszego komisarza w referacie podatku dochodowego od osób prawnych.
Urzędnik nie zgodził się z tą decyzją i zwrócił się do sądu I instancji ze skargą. Sąd zgodził się z nim i uznał, że nie zostały spełnione przesłanki art. 10 ust. 1a ustawy z 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (Dz.U. z 2001 r. nr 86, poz. 953 z późn. zm.) regulujące przeniesienie urzędnika. Sąd wskazał, że nowe stanowisko nie odpowiada kwalifikacjom pracownika.
Ponadto, sąd stwierdził, że niniejszy przepis wskazuje na to, że w razie reorganizacji urzędu mianowanego urzędnika państwowego można przenieść na inne stanowisko służbowe, które odpowiada jego kwalifikacjom, jeżeli ze względu na likwidację stanowiska zajmowanego nie jest możliwe dalsze zatrudnienie.
Jednakże pracodawca od wyroku II instancji wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Zarzucił w niej sądom dwóch instancji niewłaściwą interpretację wspomnianego art. 10 ustawy o pracownikach urzędów państwowych. Wskazał mianowicie, że urząd nie dowiódł, iż na skutek reorganizacji niemożliwe stało się zatrudnienie pracownika na stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom.
Sąd Najwyższy uznał, że zarzut pracodawcy jest całkowicie zasadny. Uznał ponadto, że urząd, tak jak każda firma, ma prawo do wprowadzania zmian organizacyjnych. Co więcej, wskazał, że w powszechnym, opartym na umowach o pracę zatrudnieniu, już sama reorganizacja i związana z tym likwidacja stanowiska pracy stanowi uzasadnioną podstawę do definitywnego rozwiązania stosunku pracy.