Według przygotowywanej ustawy, droga do inspektorów nadzoru budowlanego jeszcze bardziej się wydłuży. Mają bowiem powstać inspektoraty okręgowe. Będzie ich 100 w całym kraju (dotychczas 372).
W projekcie rozporządzenia zapisano, że jego wprowadzenie w życie spowoduje utworzenie ok. 300 nowych miejsc pracy.
Po co się więc robi tę rewolucję w nadzorze budowlanym? Zdaniem gazety wytłumaczenie jest jedno. Powstanie sporo nowych miejsc do obsadzenia przez ludzi z partyjnego nadania.