– Zgodnie z nowelizacją wszystkie budynki o powierzchni użytkowej przekraczającej 1000 mkw. i zajmowane przez organy administracji publicznej, jak np. dworce, lotniska, urzędy, hale wystawiennicze, muzea, muszą posiadać świadectwa energetyczne – mówi Marcin Piotrowski, prezes Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości.
Dodatkowo nowelizacja Prawa budowlanego wprowadziła konieczność sporządzania certyfikatów energetycznych także dla wszystkich budynków wprowadzanych do obrotu lub wynajmowanych.
Z powodu tak dużych zasobów komunalnych i tak dużej liczby budynków znajdujących się w rękach samorządów wskazują one, że mogą pojawić się problemy finansowe.
– Zakładając, że jeden certyfikat będzie kosztował 1 tys. zł, co nie jest przesądzone, gdyż pojawiają się głosy, że cena może być wyższa, sama Częstochowa zostanie obciążona w 2008 roku koniecznością wydania na ten cel ok. 700 tys. zł – wyjaśnia Jarosław Kapsa z Urzędu Miasta w Częstochowie.
Według różnych szacunków certyfikaty dla dużych budynków, jak np. szkoły, szpitale mają być jeszcze droższe i mogą kosztować nawet 3 tys. zł.