Od stycznia w każdym w urzędzie gminy, starostwie powiatowym i urzędzie marszałkowskim mają zostać utworzone stanowiska sekretarza gminy, powiatu i województwa. Taki obowiązek nałożyła na samorządy nowa ustawa z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. nr 223, poz. 1458). Do końca ubiegłego roku gminy i starostwa nie musiały, ale mogły zatrudniać sekretarzy. Od początku tego roku są oni zatrudniani nie na podstawie powołania, ale umowy o pracę.
– W urzędach marszałkowskich to tylko zmiana nazwy stanowiska z dyrektora generalnego urzędu na sekretarza województwa – mówi Anna Szekalska, zastępca sekretarza województwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Dodaje, że dyrektor w imieniu marszałka wykonywał te same zadania jak obecnie sekretarz. Chodzi o zadania związane z organizacją pracy i zarządzaniem zasobami ludzkimi. Jarosław Dworzański, marszałek województwa podlaskiego, ocenia, że nowa ustawa wprowadzając na wszystkich szczeblach samorządu stanowisko sekretarza, uporządkowała pracę w urzędach. Według niego dobrze się też stało, że jest on zatrudniany przez kierownika urzędu, a nie przez radę czy sejmik. Dzięki temu wójt, burmistrz, starosta i marszałek będzie miał większy wpływ na dobór kandydata.
Nowa ustawa wprowadziła też wymóg apolityczności dla osób zajmujących stanowisko sekretarza. Nie mogą tworzyć partii ani też do niej należeć. Dotychczasowi sekretarze, aby zajmować nadal to stanowisko, musieli zrezygnować z przynależności do partii politycznej.
W samorządach nadal trwają nabory na stanowiska sekretarzy.