Rzeczpospolita dokonała analizy następującej sytuacji. W 2007 r. urząd miasta podpisał z pracownikiem samorządowym pierwszą, trzymiesięczną umowę na czas określony. W 2008 r. zawarto kolejną, na rok. Teraz czas na następną. Jaki ma mieć charakter? Czy ten zatrudniony musi odbyć służbę przygotowawczą?

Jak czytamy w dzienniku w opisywanym wypadku istotny jest status podwładnego. Gdy piastuje zwykłe stanowisko, np. kierowcy, to służba przygotowawcza jest zbędna. Jeżeli natomiast jest urzędnikiem, odbycie tego przygotowania zależy od jego okresu pracy w jednostce samorządowej. Wynika tak z art. 16 ust. 2 i 3 oraz art. 19 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458).