Art. 31 Prawa prasowego (dalej jako Pr.pr.) przewiduje dwie instytucje reagowania tj. sprostowanie i odpowiedź. Warto jednak wiedzieć, że również Kodeks cywilny przewiduje możliwość ochrony przed naruszeniem dóbr osobistych w prasie. W art. 24 § 1 Kodeks przewiduje możliwość usunięcia skutków naruszeń dobra osobistego poprzez złożenie „oświadczenia odpowiedniej treści”, np. przeprosiny. Instytucje sprostowanie/ odpowiedzi różnią się jednak od instytucji oświadczenia przewidzianego w Kodeksie cywilnym i nie należy ich utożsamiać.

W mojej dotychczasowej praktyce spotkałam się z wieloma uzasadnieniami odmowy opublikowania sprostowania. W części uzasadnienia były jak najbardziej niesłuszne. Często jednak uzasadnienie redaktora iż „przesłane sprostowanie nie odpowiada wymogom formalnym wynikającym z prawa prasowego” było… prawdziwe a odmowa zgodna z prawem prasowym. Warto więc poznać bliżej prawo prasowe w kwestii sprostowania i odpowiedzi.


Dlaczego sprostowanie nie zostało umieszczone czyli lista najczęściej popełnianych błędów

Błąd nr 1 – brak odniesienia do faktów lub ocen

Podkreślić należy iż sprostowanie odnosi się wyłącznie do faktów, natomiast odpowiedź w pierwszym rzędzie dotyczy ocen, chociaż oczywiście może także dotyczyć faktów.
Polski ustawodawca przewiduje iż „sprostowaniem” jest rzeczowa oraz odnosząca się do faktów wypowiedź, jednocześnie – jak precyzuje art. 31 ust. 1 pkt a Pr. pr., – zawierająca korektę wiadomości podanej przez prasę, którą prostujący uznaje za nieprawdziwą lub nieścisłą.
„Odpowiedzią” natomiast w świetle prawa prasowego jest rzeczowa wypowiedź dotycząca zawartych w materiale prasowym stwierdzeń, jednak wyłącznie tych, które zagrażają dobrom osobistym (tak art. 31 ust. 1 pkt b Pr. pr.).

Najcelniejszą charakterystykę sprostowania przedstawił Sąd Najwyższy stwierdzając, że sprostowanie, w rozumieniu art. 31 Pr. pr. umożliwia zainteresowanemu przedstawienie własnej wersji wydarzeń. Nakazując odnoszenie się do faktów, ustawodawca zezwala prostującemu wiadomość na przedstawienie opinii publicznej tego, jak te fakty odbiera. Tak więc sprostowanie, z natury rzeczy, służy przedstawieniu przez prostującego jego subiektywnego punktu widzenia 1. Zainteresowany przedstawia więc własną wersję zdarzenia prostując fakty czy też oceny przedstawione w materiale prasowym.

Pamiętaj!
Prostować powinno się informacje nieprawdziwe lub nieścisłe, odpowiadać zaś powinno się na te wypowiedzi, które zagrażają dobrom osobistym. Należy zatem w przypadku sprostowania skoncentrować się na faktach, w przypadku odpowiedzi na tych wypowiedziach, które naruszają lub zagrażają dobrom osobistym.

Błąd nr 2 – brak rzeczowości w sprostowaniu lub odpowiedzi

Prawo prasowe przewiduje iż cechą wspólną dla sprostowania i odpowiedzi jest rzeczowość. Rzeczowość to zwięzłość, jasność, konkretność i oczywiście związek tematyczny z publikacją. Jasność oznacza komunikatywność, przejrzystość, precyzyjność. Poszczególne treści sprostowania muszą nieść ze sobą treść czytelną bez potrzeby skomplikowanej wykładni. Zwięzłość to brak dygresji, wątków pobocznych, luźno związanych z tematem sprostowania, utarczek słownych itd. Konkretność to unikanie ogólników, wypowiedzi abstrakcyjnych czy form felietonu, reportażu itp. Najważniejszą jednak cechą rzeczowości to związek tematyczny między wiadomościami a prostowanym tekstem. Nie zostanie opublikowane sprostowanie lub odpowiedź, które nie dotyczy treści zawartych w materiale prasowym i w sposób jednoznaczny od nich abstrahuje.

Pamiętaj!
Sprostowanie lub odpowiedzi mają być przede wszystkim na temat. Niedopuszczalne są wszelkiego rodzaju dygresje, poboczne historie przedstawiane niejako przy okazji, mało czytelne wypowiedzi czy też wypowiedzi niezbyt jasne. Powinno się pisać zwięźle i bardzo konkretnie.

Błąd nr 3 – nieprzestrzeganie wymogu objętości

Zgodnie z art. 32 ust. 7 pr. pr. tekst sprostowania lub odpowiedzi nie może być dłuższy od dwukrotnej objętości fragmentu materiału prasowego, którego dotyczy. Nie chodzi więc o cały artykuł ale o fragment materiału, którego tekst sprostowania (odpowiedzi) dotyczy. Jak to obliczyć?
W przypadku materiałów drukowanych najczęściej przyjmuje się metodę liczenia znaków graficznych – wersów (tzw. Statystyka wyrazów).

Dla przykładu jeśli tekst artykułu wynosi 1000 wersów, fragmenty do których sprostowanie się odnosi wynoszą 100 wersów, licząc że wers zawiera ok. 36 znaków wówczas część artykułu, której dotyczy sprostowanie dotyczy 3.600 znaków. Sprostowanie tak objętościowo obliczonego tekstu winno zawierać 7.200 znaków.

W przypadku tekstów radiowych lub telewizyjnych wydaje się iż najwłaściwsza będzie metoda czasowa- dwukrotnie większa długość wypowiedzi, w stosunku do wypowiedzi prostowanej.
Problem pojawia się wtedy gdy informacje nieprawdziwe lub nieścisłe, jak też wypowiedzi zagrażające dobrom osobistym pojawiają się w kilku miejscach w całym tekście. W doktrynie uważa się, że „fragment” o jakim mowa w art. 32 ust. 7 Pr. Pr. to nie tylko zwarta część druku lecz całość przekazu, która – jeśli daje się ująć w jedno merytorycznie spójne stwierdzenie – może być również sprostowana2.

Patrząc na problem od strony redaktora naczelnego czy wydawcy- brak ograniczeń mógłby doprowadzić do nadużywania instytucji sprostowania lub odpowiedzi poprzez opisywanie subiektywnej wersji wydarzeń w sposób zupełnie niekontrolowany. Pamiętajmy, że zamieszczanie tekstów w prasie ma swoje ograniczenia zarówno techniczne, jak i finansowe dlatego wydawca ma prawo odmowy zamieszczania zbyt długich sprostowań, czy odpowiedzi.

Pamiętaj!
Sprostowanie lub odpowiedź mają ściśle określoną objętość wynikającą z prawa prasowego. Jest to dwukrotność ale nie całego artykułu a jedynie materiału, którego sprostowanie/odpowiedź dotyczy. Redaktor nie opublikuje (zgodnie z prawem) sprostowania lub odpowiedzi jeśli dwukrotność tekstu jest przekroczona.

Błąd nr 4 – przesyłanie sprostowanie lub odpowiedzi po terminie

Prawo prasowe określa terminy w jakich należy przesłać redaktorowi naczelnemu sprostowanie. Zgodnie z art. 33 ust. 2 pkt 4 Pr. pr. Termin ten wynosi miesiąc od dnia publikacji, najpóźniej 3 miesiące od daty publikacji. Prawo prasowe reguluje również termin na złożenie przez zainteresowanego pozwu do sądu z żądaniem opublikowania sprostowanie (rok od dnia publikacji –art. 39 ust. 2 Pr. pr.).

Terminy te są terminami prekluzyjnymi co oznacza, że nie podlegają przywróceniu ani przedłużeniu. Redaktor może co prawda, na podstawie art. 33 ust. 4 Pr. pr. zamieścić własne wyjaśnienie, które ma czynić zadość funkcji sprostowania, ale jest to fakultatywna decyzja redaktora naczelnego. Dla zachowania terminu do zgłoszenia żądania o opublikowanie sprostowania należy doręczyć je przed jego upływem redaktorowi naczelnemu a nie jedynie wysłanie pocztą czy w jakikolwiek inny sposób 3.

Błąd nr 5 – próba dyskredytowania dziennikarza, ocena jego pracy czy też pracy redaktora naczelnego.

W mojej dotychczasowej praktyce spotkałam się ze sprostowaniami, w których podważano kompetencje dziennikarza lub redaktora naczelnego, w sposób ironiczny wypowiadano się o pracy redakcji, w skrajnym przypadku doszło nawet do naruszenia dóbr osobistych redaktora. Umieszczenie takich informacji, działając w danej chwili pod wpływem emocji czy impulsu, w sprostowaniu lub odpowiedzi jest niedopuszczalne i jako takie zostanie odrzucone przez redaktora naczelnego.

Pamiętaj!
Własne przemyślenia na temat rzetelności czy szczególnej staranności dziennikarskiej można przedstawić w innym piśmie/liście do redakcji ale nie w sprostowaniu czy odpowiedzi.

Na zakończenie

Pejoratywnym wydaje się fakt, iż mimo przestrzegania wymogów sprostowanie od urzędu nie zostaje publikowane. Z własnego praktyki obserwuję jednak pozytywne zjawisko. Coraz więcej instytucji publicznych zgłasza się po poradę czy opinię prawną po to by następnie wystąpić na drogę sądową (pozwy o naruszenie dóbr osobistych, pozwy o nakazania sprostowania, powództwa zabezpieczające i inne) i bardzo często…. wygrywają. Jest to jednocześnie znak dla prasy, że nie pozostaje ona bezkarna, a za naruszenie dóbr osobistych (czy to urzędu czy to funkcjonariusza publicznego) grozi odpowiedzialność prawna.


1 Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 2003, SN III KK 13/03, OSNKW 2003/11-12/98
2 Tak w szczególności Jacek Sobaczak, Prawo prasowe, Warszawa 2008, s. 760
3 Bogusław Kosmus, Sprostowanie i odpowiedź prasowe, Warszawa 2006, s. 130