Eksperci twierdzą, że praca urzędników może być zmarnowana. Przede wszystkim audyt przeprowadzą sami urzędnicy. Ich decyzji nie będzie weryfikował niezależny konsultant.
Zarządzenie premiera w sprawie zasad dokonywania opisów i wartościowania stanowisk pracy w służbie cywilnej nie obejmuje dyrektorów departamentów, dyrektorów generalnych i kierowników. Ocenie zostaną poddane tylko niższe stanowiska, np. referendarze, inspektorzy, specjaliści.
– Wartościowanie należy zaczynać od stanowisk najwyżej usytuowanych w danej hierarchii, w tym przypadku ministrów i sekretarzy stanu – uważa Robert Reinfuss z House of Skills. Tylko w ten sposób można określić, jak stanowiska podległe przyczyniają się do realizacji celów politycznych i administracyjnych ministra.
Eksperci podkreślają ponadto, że, zaczynając od wysokich stanowisk, można byłoby przetestować zastosowaną metodę. Kancelaria Premiera chce przeprowadzić wartościowanie wysokich stanowisk w późniejszym czasie.
Kancelaria Premiera opracowała identyczną metodologię oceny stanowisk dla wszystkich urzędów. Nie ma jednak gwarancji, że zastosują ją one w taki sam sposób.
Każda metodologia daje możliwość różnej interpretacji, np. w jednym urzędzie kadrowa będzie musiała mieć wykształcenie prawnicze, a w innym tylko wyższe oraz posiadać doświadczenie w zarządzaniu personelem – wyjaśnia Mik Kuczkiewicz prezes Hay Group.
Dlatego potrzebny jest zewnętrzny, niezależny konsultant, który zagwarantuje, że metoda jest dobrze stosowana.