Przepisy te przywracają apolitycznego szefa służby cywilnej i wyższe stanowiska w administracji publicznej korpusowi służby cywilnej. Przewidują także likwidację Państwowego Zasobu Kadrowego.

Senat zaproponował do tych przepisów kilka poprawek, które zostały przyjęte przez Sejm. Przewidują one m.in., że w naborze na kierowników urzędów podległych premierowi, takich jak GUS, UOKiK czy UZP, będzie mógł uczestniczyć przedstawiciel Rady Służby Cywilnej. W razie wykrycia nieprawidłowości w konkursie będzie on mógł wystąpić do premiera o powtórzenie procedury.

Poprawki przewidują także możliwość zatrudniania na stanowiskach zastępców dyrektorów w Ministerstwie Spraw Zagranicznych osób spoza korpusu dyplomatyczno-konsularnego. Posłowie zgodzili się także na to, by zastępcy prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa byli wybierani w otwartym konkursie, tak samo jak generalny dyrektor ochrony środowiska.

W trakcie prac legislacyjnych w Sejmie w nowej ustawie o służbie cywilnej przygotowanej przez rząd pojawiło się kilka ciekawych rozwiązań. Dotychczas, by zostać mianowanym urzędnikiem służby cywilnej, trzeba było zdać egzamin z języka roboczego Unii Europejskiej. Posłowie rozszerzyli ten katalog o języki naszych sąsiadów: Ukrainy, Rosji i Białorusi, państw z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, oraz o trzy języki istotne na świecie z punktu widzenia gospodarczego: arabski, japoński i chiński.

Jak czytamy w „Rzeczpospolitej” – nowa ustawa zostanie teraz skierowana do podpisu prezydenta. Wejdzie w życie po trzech miesiącach od opublikowania w Dzienniku Ustaw. Dopiero od 1 stycznia 2010 r. wejdą zaś w życie przepisy regulujące nowe zasady postępowania kwalifikacyjnego dla pracowników służby cywilnej starających się o mianowanie. W tym samym czasie zaczną też obowiązywać nowe rozwiązania gwarantujące coroczne podwyżki dla służby cywilnej.