PUP są za bardzo obciążone biurokratyczną działalnością związaną np. z wystawianiem zaświadczeń o statusie bezrobotnego do innych urzędów, wypełnianiem dokumentów itp.
Centra mają być wydzieloną organizacyjnie częścią urzędu pracy. Doradca, pośrednik i rejestrator będą zajmować się wyłącznie aktywizacją bezrobotnych. Mają przebywać w jednym pomieszczeniu, co ma sprzyjać podejmowaniu wspólnych działań aktywizujących osoby pozostające bez pracy.
Ministerstwo Finansów negatywnie oceniło pomysł tworzenia centrów. Jacek Rostowski, minister finansów, w przekazanej do resortu pracy opinii odnoszącej się do zmian proponowanych w nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy stwierdził, że nie należy wyodrębniać w strukturze urzędów powiatowych centrów aktywizacji zawodowej. Na ich utworzenie trzeba byłoby przeznaczyć z Funduszu Pracy 86 mln zł.