Chce redukcji wydatków prawie wszystkich kancelarii, ministerstw i urzędów, obcięcia niektórych dotacji i rezerw oraz sprzedaży ośrodków rządowych, do czego zobowiązało się PiS w programie „Tanie państwo”. Partia wszystkie swoje poprawki zgłosiła dopiero wczoraj, podczas drugiego czytania ustawy budżetowej w Sejmie.
– Chcemy wygospodarować około 3 mld zł na pakiet ułatwień dla młodych ludzi wchodzących na rynek pracy – powiedział „Rz” Zbigniew Chlebowski z PO. – Gdybyśmy wcześniej zgłosili nasze propozycje, przepadłyby w komisji, teraz mamy nadzieję, że koalicja nas poprze.
Platforma Obywatelska obiecała bowiem, że poprze budżet, o ile najważniejsze zgłoszone przez nią poprawki zostaną przyjęte przez Sejm.
Poprawkami posłów zajmie się dziś Komisja Finansów Publicznych. Wcześniej przyjęła ona już część zmian, które zgłoszono w pierwszym czytaniu budżetu. W ich wyniku zwiększono prognozowane dochody państwa o 1 mld 68 mln zł. O tyle samo zwiększyły się też wydatki. Przyszłoroczne dochody mają wynieść 227,8 mld zł, przy wydatkach 257,8 mld zł i deficycie 30 mld zł. Budżet ma zostać przyjęty 15 grudnia.