Winę za to jak zwykle ponosi panujący bałagan na scenie politycznej. Czym dłużej będą trwały prace nad uchwałami tym, mniej zostanie z tego co zaproponowała minister Zyta Gilowska – czyli min. zlikwidowanie zryczałtowanych form opodatkowania i wprowadzenie nowego opodatkowania nieruchomości.
Co jest kością niezgody między resortem finansów a większością posłów? Kutarba twierdzi, że oprócz szumnie zapowiadanych deklaracji – sejmowa Komisja Finansów nie zdradza jakichkolwiek szczegółów. Jakie będą nasze podatki w przyszłym roku i czy diametralnie się zmienią nie wiemy. Ale czym dłużej trwają nad nimi prace – tym cieńsze beda nasze portfele – ostrzega Marek Kuterba z "Gazety Prawnej".