Jak wyjaśniał minister gospodarki, uwłaszczenie właścicieli gruntów rolnych oznacza, że w granicach miast właściciele wszystkich gruntów będą mogli nimi swobodnie dysponować. Na terenach pozamiejskich, grunty czwartej, piątej, czy szóstej klasy będą mogły być swobodnie przez właściciela przeznaczane np. na działki rekreacyjne lub budowę domu.
Według wicepremiera ustawa pozwoli na znaczne zwiększenie dostępności gruntów pod zabudowę, natomiast właścicielom gruntów znacznie uprości życie, ponieważ nie będą oni musieli prowadzić długiego procesu odrolniania – podała „Gzeta Prawna”.