Dopóki nie rozszerzy się kręgu uprawnionych do składania zażaleń, trudno będzie o skuteczność w zwalczaniu nadużyć w instytucjach publicznych. Często o nieprawidłowościach donoszą sami pracownicy instytucji czy urzędów. Kiedy jednak prokurator podejmuje decyzję o umorzeniu, nie mogą złożyć zażalenia.
Po zmianach w sprawach o przestępstwa przeciwko działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego (naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego, korupcja bierna i czynna), przeciwko wiarygodności dokumentów (fałszowanie dokumentów) i przeciwko mieniu (kradzież) zażalenie będzie mógł złożyć także ten, kto je ujawnił lub wystąpił o wszczęcie postępowania.
Jednakże pomysł ten nie do końca spotkał się z akceptacją Sądu Najwyższego. Zdaniem SN każde rozszerzenie prawa do zaskarżania postanowień prokuratora pociąga za sobą spore koszty. Oznaczać też może, że prokuratura za każdym razem musiałaby ustalać osoby ujawniające przestępstwo (by mogły skorzystać ze swoich praw) – informuje „Rzeczpospolita”.